Wczoraj opublikowany został list otwarty Burmistrza Miasta i Gminy Gryfino do władz RP, w którym niw zgadza się z decyzją PGE o wyłączeniu bloków węglowych. Likwidację uważa m.in. za błędną i zagrażającą bezpieczeństwu energetycznemu kraju, szczególnie w obecnej sytuacji geopolitycznej. Apeluje o weryfikację decyzji PGE i potraktowanie energetyki jako kluczowego elementu bezpieczeństwa narodowego.
Ponadto, podkreśla strategiczne znaczenie elektrowni dla stabilności systemu energetycznego, zwłaszcza w kontekście rosnącego znaczenia odnawialnych źródeł energii oraz braku alternatyw do czasu uruchomienia elektrowni jądrowych. Zwraca uwagę, że dotychczas zainwestowano setki milionów złotych w modernizację Dolnej Odry, a region ma potencjał dla przyszłych inwestycji, również z sektora obronnego, zarzucając przy tym brak dialogu ze strony PGE (informacje o podjętej decyzji mają być jedynie wybiórcze) oraz brak planu dla transformacji energetycznej i społeczno-gospodarczej regionu.
Burmistrz bardzo sprzeciwia się wyłączeniu bloków węglowych, co rzadko jest jednak wspomniane w liście i tworzy nieco złudne wrażenie, że to cała elektrownia zostanie wyłączona. Zgodnie z decyzją PGE, bloki węglowe mają zostać wyłączone 31 grudnia tego roku, a zastąpią je już istniejące, niskoemisyjne, bloki gazowo- parowe. Bloki gazowe mają zastępować nierentowne już bloki węglowe, co, jak podkreśla spółka, nie wpłynie na zapewnienie dostaw prądu i ciepła.
Przychody z produkcji energii elektrycznej mając nie pokrywać kosztów jej wytwarzania i utrzymania zakładu. Według szacunków, w 2024 roku strata finansowa tej elektrowni wyniosła kilkaset milionów złotych na poziomie EBITDA. Spółka podkreśla, że dalsze wydłużanie okresu jej funkcjonowania mogłoby przełożyć się na wzrost cen energii elektrycznej dla odbiorców w całej Polsce.
W ocenie Burmistrza, PGE podejmuje decyzję kierując się wyłącznie przesłankami finansowymi, które przedstawia w sposób wybiórczy, pomijając istotny kontekst bezpieczeństwa energetycznego państwa. Burmistrz alarmuje, że w obecnej sytuacji geopolitycznej, szczególnie w kontekście zagrożeń ze wschodu (np. ataki dronów), utrzymywanie stabilnych mocy konwencjonalnych jest kluczowe dla reagowania na potencjalne kryzysy.
Sawaryn zauważa, że Dolna Odra wciąż odgrywa istotną rolę w dostawach energii, co potwierdza jej bieżące wykorzystywanie w bilansowaniu systemu. Wskazuje również, że bloków węglowych nie należy likwidować, dopóki nie powstaną stabilne alternatywy – przede wszystkim elektrownie jądrowe, których brak obecnie uniemożliwia pełną transformację energetyczną.
Na zakończenie apeluje o ponowną analizę decyzji PGE, uwzględniającą nie tylko aspekt finansowy, ale przede wszystkim strategiczny interes państwa, bezpieczeństwo energetyczne oraz przyszłość mieszkańców regionu. Przypomina, że w sytuacji, gdy państwo inwestuje miliardy w obronność, energetyka musi być traktowana jako równie ważny element systemu bezpieczeństwa narodowego.






