Minęło już ponad 10 lat, a temat budowy i remontów dróg w Gminie Gryfino wciąż budzi wiele emocji. Dyskusje na ten temat były żywe już za czasów burmistrza Henryka Piłata, a obecnie temat wraca w debacie publicznej. Jak wskazuje radny Rafał Guga, mimo upływu lat w tej kwestii niewiele się zmieniło.
W 2014 roku Rada Miejska w Gryfinie przyjęła uchwałę nr XLIX/407/14 z dnia 8 sierpnia 2014 r. dotyczącą ustalenia zasad tworzenia harmonogramu budowy i remontów dróg. W założeniach dokument ten miał wprowadzić ład i przewidywalność w inwestycjach drogowych na terenie gminy. W praktyce powstał harmonogram dotyczący dróg miejskich, ale zabrakło analogicznego dokumentu dla dróg na terenach wiejskich.
– W ostatniej dekadzie zostały podjęte działania stworzenia takiego dokumentu z podziałem na drogi w mieście i na terenach wiejskich. W efekcie powstał harmonogram budowy i remontów dróg w Gryfinie. Nie powstał natomiast taki konkretny harmonogram dotyczący dróg na terenach wiejskich. Jednak w efekcie zapisy umieszczone w tych regulacjach raczej nigdy nie były przestrzegane. Harmonogram budowy i remontów dróg jest rozsądnym rozwiązaniem, które umożliwi mieszkańcom przewidzieć przybliżony czas realizacji i zakres inwestycji na drogach i ulicach, którymi są zainteresowani. Teraz większość wniosków i uwag mieszkańców dotyczy właśnie fatalnego stanu infrastruktury drogowej na terenie gminy – apeluje w interpelacji przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie, Rafał Guga.
Pyta władze gminy o to, kiedy zostanie opracowany nowy i rzetelny harmonogram budowy i remontów dróg na terenie Gminy Gryfino? Czy zostanie zachowany podział w opracowanym harmonogramie na drogi w mieście i na terenach wiejskich? Czy zostanie wyodrębniony fundusz drogowy, zapisany w uchwale nr XLIX/407/14 Rady Miejskiej w Gryfinie i kto będzie tworzył harmonogram i czy będzie podlegał konsultacjom społecznym?
Od 2016 roku proszą o utwardzenie drogi. Co z obietnicami wiceburmistrza?
Mieszkańcy nie tylko powinni, ale wręcz mają prawo do wiedzy na temat ważnych dla nich inwestycji. Budowa dróg czy chodników znacząco zmienia komfort życia mieszkańców, którzy płacą podatki tak samo jak i urzędnicy. Dlatego oczekują oni konkretnych działań i realizacji obietnic sprzed lat. Czy władze gminy podejmą realne kroki w kierunku poprawy infrastruktury drogowej? Czas pokaże, czy tym razem uda się przełamać wieloletni impas.






