niedziela, 16 listopada, 2025
spot_imgspot_img
spot_img

Najpopularniejsze

Zobacz również...

Dokarmianie ptaków – pamiętajmy: chleb to zły pomysł

Wraz z nadejściem chłodniejszych dni i zbliżającej się zimy powraca temat dokarmiania ptaków. Wiele osób, chcąc pomóc, sięga po to, co najłatwiej dostępne – kromki chleba, bułki czy resztki pieczywa. Niestety, zamiast pomagać, w ten sposób możemy naszym skrzydlatym sąsiadom poważnie zaszkodzić.

Pieczywo nie jest naturalnym pokarmem dla ptaków. Zawiera sól, drożdże i dodatki, które zaburzają trawienie i prowadzą do niedoborów pokarmowych. Ptaki najedzone chlebem czują się syte, ale nie dostarczają swojemu organizmowi wartości odżywczych, których potrzebują, by przetrwać zimę. To z kolei osłabia ich odporność, sprzyja chorobom i skraca życie.

Szczególnie niebezpieczny jest spleśniały chleb. Wydawać by się mogło, że kawałek, którego nie zjedzą ludzie, nada się dla ptaków. Tymczasem pleśń zawiera toksyny, które dla wielu gatunków są śmiertelne. Zatrucie spleśniałym pieczywem może prowadzić do poważnych chorób układu pokarmowego, czy uszkodzenia wątroby. Zdarzały się sytuacje, gdy na skutek dokarmiania starym chlebem ptaki masowo ginęły przy stawach i nad jeziorami.

Jeśli chcemy naprawdę pomóc ptakom zimą, sięgajmy po bezpieczne produkty. Sikory, kowaliki czy wróble chętnie zjadają słonecznik (niesolony), proso, owies, orzechy oraz specjalne kule tłuszczowe dostępne w sklepach zoologicznych. Kaczkom i łabędziom nad wodą warto podawać ziarna zbóż, kukurydzę, płatki owsiane czy warzywa, np. pokrojoną marchew.

Dokarmianie ptaków ma sens tylko wtedy, gdy robimy to mądrze. Pamiętajmy, że dobra intencja nie zawsze idzie w parze z dobrym skutkiem. Chleb zostawmy dla ludzi, a ptakom podajmy to, co naprawdę im służy.

Popularne Artykuły