W sobotę 19 lipca 2025 r. boisko w Różańsku po raz szósty zamieniło się w najbardziej kolorową i energetyczną arenę wesołej rywalizacji Kół Gospodyń Wiejskich z całego województwa zachodniopomorskiego. W wydarzeniu wzięło udział niemal 40 drużyn z 8 powiatów i aż 19 gmin! Były emocje, śmiech, pozytywna rywalizacja i… złote puchary z nagrodami za ponad 6 tysięcy złotych.
– Ogromnie cieszy nas, że w turnieju wzięły udział przedstawicielki z tak wielu różnych powiatów. Jednym z nich był powiat gryfiński, reprezentowany przez pełne energii i uśmiechu koła gospodyń wiejskich z Nawodnej, Łukowic czy Żelechowa. Ich zaangażowanie i serdeczność wniosły do wydarzenia wyjątkową atmosferę – dokładnie taką, o jaką chodzi w Inwazji Kobiecej Mocy. To właśnie dzięki takim drużynom czujemy, że nasza inicjatywa integruje kobiety z różnych zakątków województwa wokół wspólnych wartości – podkreślił Maciej Patynowski, współorganizator wydarzenia.
Tegoroczną edycję Turnieju wygrały „Krzywe Baby” z Krzywic, zdobywając najwyższą liczbę punktów w dziewięciu konkurencjach, które sprawdzały nie tylko sprawność i pomysłowość, ale też poczucie humoru i zgranie drużyn.
– To, co tu się dzieje, przekracza najśmielsze oczekiwania! Z roku na rok nasz turniej rośnie w siłę – przyjeżdżają do nas KGW z najdalszych zakątków województwa pokonując nawet 600 kilometrów w obie strony. Tegoroczna edycja pokazała, że wspólnota, współpraca i dobra zabawa to najskuteczniejszy przepis na sukces. Serce rośnie, gdy patrzy się na te wszystkie uśmiechnięte twarze – mówiła Justyna Baranowicz z KGW Różańsko, główna organizatorka wydarzenia i sołtysowa Różańska.
– To nie tylko wydarzenie integracyjne – to prawdziwy społeczny fenomen, który pokazuje jak ogromną moc mają kobiety działające lokalnie. Koła Gospodyń to dziś nie tylko tradycja, ale i siła napędowa rozwoju wsi. Z dumą wspieramy takie inicjatywy jako Polska Fundacja Społeczeństwa Przedsiębiorczego – dodał Maciej Patynowski.
Turniejowe konkurencje – takie jak „Pasieka”, „Patatajki”, „Quiz PRL”, „Muuusisz to potrafić” czy „Kaczy bieg” – przyciągały tłumy kibiców i dostarczały niezapomnianych emocji. Ale to nie wszystko. Poza rywalizacją czekała prawdziwa feria atrakcji: stoiska rękodzielnicze, naturalne kosmetyki, lokalne smakołyki, warsztaty twórcze, wystawy artystyczne, fotobudka w stylu „Vogue”, a nawet edukacyjne pokazy ratownicze i pszczelarskie. Każdy, od malucha po seniora, mógł znaleźć coś dla siebie.
Zwieńczeniem dnia była natomiast zabawa taneczna pod chmurką z udziałem zespołu Kulma Band, który przypomniał największe hity Maanamu, rozgrzewając parkiet do późnych godzin.
