Każdego roku nadejściu wiosny towarzyszą kłęby dymu, zrodzone prawdopodobnie z niskiej świadomości o tym, jak szkodliwe jest wypalanie traw, a także jak szybko i na jaką skalę może rozprzestrzenić się ogień. 5 marca z ramienia Państwowej Straży Pożarnej ruszyła akcja profilaktyczna “Stop Pożarom Traw”. PSP podaje, że w 2023 roku strażacy interweniowali 21 206 razy przy pożarach traw i nieużytków rolnych, w tym 1225 razy na terenie województwa Zachodniopomorskiego, których najwięcej z nastąpiło w marcu, lipcu i czerwcu. Zużyto wtedy prawie 60 tys. m³ wody, a suma strat wynosiła niemal 70 mln zł.
To najczęściej nieostrożność osób dorosłych w posługiwaniu się ogniem otwartym, czyli podpalenia. Bardzo często robią to rolnicy, bo za starych czasów było takie przeświadczenie, że wtedy gleba dostaje próchnicy i się użyźnia. Jest to oczywiście mit.
Często także dochodzi do podpaleń przez dzieci, które bawią się na łące szkłem powiększającym lub zapałkami. Kiedy słońce zaczyna poważnie operować, a trawa wysycha, myślą, że wypalą mały kawałeczek, jednak natura robi swoje i często na wezwaniach strażacy spotykają dzieci, które chciały zapalić tylko kępkę, a później okazało się, że nie są w stanie tego opanować.
Zaprószenie ognia również bardzo często zdarza się wskutek wyrzucania niedopałków papierosów, a wiatr i sucha trawa robią swoje. W pożarach traw giną ptaki, owady i inne zwierzęta oraz ich gniazda i legowiska. Pożary najczęściej występują wiosną, a to pora, w której te zwierzęta mają młode.
– Co do gaszenia, najczęściej są to trawy niskie, więc nie jest to aż tak kłopotliwe. Gorzej jeśli podchodzą one do domostw, lasu lub trzcinowisk, wtedy problem robi się nieco większy. Po przyjeździe na miejsce musimy się zorientować jak daleko możemy dojechać, w przeciwnym wypadku możemy się zakopać a ogień okrążyć pojazd. Ważnym aspektem jest kierunek wiatru, staramy się podjechać zawsze tak, żeby wiatr nie spychał na nas ognia razem z dymem, który pogarszał warunki pracy. Od wiatru zależy także prędkość rozprzestrzeniania się pożaru; im większy wiatr, tym większa prędkość rozprzestrzeniania się pożaru. Szczególną uwagę należy zwrócić na sąsiadujące z miejscem pożaru zabudowania gospodarcze i lasy, tu mamy priorytet w bronieniu tych terenów, więc jeśli jest taka sytuacja, to musimy podejść do zdarzenia z większymi siłami i środkami – informuje Tomasz Sykucki, emerytowany strażak Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Szczecina.
Wypalanie traw zamiast użyźniania gleby powoduje nieodwracalne zmiany w środowisku naturalnym; ziemia się wyjaławia i zahamowany zostaje naturalny rozkład resztek roślinnych.
Trzeba mieć świadomość, że wypalanie traw jest niedozwolone, a kary mogą być wyjątkowo surowe – za to można trafić do więzienia a grzywna może sięgać do 30 000 złotych.
Komenda Miejska PSP w Szczecinie apeluje do wszystkich mieszkańców o ostrożność i odpowiedzialność. Jeżeli zauważysz pożar trawy, lub jakiekolwiek inne zagrożenie, dzwoń pod numer alarmowy 112.
