niedziela, 9 listopada, 2025
spot_imgspot_img
spot_img

Najpopularniejsze

Zobacz również...

Koleżankujmy się! Szczecińska inicjatywa, którą pokochały kobiety z całego województwa

Tempo życia nie pozostawia nam wiele przestrzeni na relacje, a kontakt z drugim człowiekiem coraz częściej zastępuje komunikator i szybki „lajk”, w Szczecinie powstała inicjatywa, która przypomina, że człowiek potrzebuje drugiego człowieka – nie na ekranie telefonu, ale tu i teraz. Inicjatywę pokochały kobiety z całego regionu.

 

„Koleżankujmy się” – tak właśnie nazywa się cykl kameralnych spotkań, które od kilku miesięcy odbywają się w Szczecinie z inicjatywy Katarzyny Rogoźnickiej, Iwony Litki i Katarzyny Raczkowskiej. Ich celem nie jest networking, promocja, ani żadna konkretna agenda. Chodzi o coś znacznie prostszego, a zarazem dziś wyjątkowo cennego: integrację i prawdziwą obecność w relacjach.

– Zauważyłam, że jesteśmy coraz bardziej samotni, choć wokół nas są inni ludzie. Żyjemy w społeczeństwie, ale często mijamy się obojętnie. Potrzebujemy relacji, ale gubimy je w codziennym biegu. Dlatego postanowiłam stworzyć miejsce, w którym można po prostu być razem, bez napinki, bez masek, bez udawania – mówi Katarzyna Rogoźnicka.

Spotkania odbywają się w kameralnym gronie, co pozwala uczestnikom poczuć się bezpiecznie i swobodnie. Nie ma tu narzuconych ról, wystąpień ani obowiązków. Zamiast tego jest wspólna przestrzeń do rozmowy, wymiany doświadczeń, śmiechu i – czasem – trudnych tematów. Formuła jest otwarta, a każde spotkanie przynosi nowe wątki i refleksje.

Pomysł spotkał się z ogromnym zainteresowaniem – tak dużym, że na kolejne edycje trudno się dostać, bo lista miejsc zapełnia się błyskawicznie.

– To pokazuje, jak bardzo ludzie tego potrzebują – mówi Katarzyna Rogoźnicka. – Czasem wystarczy tylko dać przestrzeń i zaprosić. Reszta dzieje się sama.

W środę, 7 sierpnia, odbędzie się już piąta edycja „Koleżankujmy się”, a gościem specjalnym wydarzenia będzie Marcin Raubo – szczeciński deweloper, żeglarz, społecznik i mecenas sztuki. Człowiek, który – jak podkreśla organizatorka – potrafi połączyć logikę działania z wrażliwością społeczną i pasją do życia. Jego obecność ma być inspiracją, ale nie w duchu wykładu czy prelekcji – raczej jako punkt wyjścia do rozmowy o tym, jak można działać odpowiedzialnie, z uważnością na siebie i innych.

Spotkania „Koleżankujmy się” są otwarte dla każdego – nie trzeba znać nikogo ani „mieć tematu”. Wystarczy przyjść i być.

– Czasem ktoś mówi: „Ale ja nie umiem rozmawiać z obcymi”, a potem nie może się oderwać od rozmowy, bo okazuje się, że te “obce” osoby są mu znacznie bliższe, niż myślał – opowiada Katarzyna Rogoźnicka.

Na jutrzejsze spotkanie trudno się będzie dostać, lista uczestników jest wypełniona po brzegi. Chęć udziału w kolejnych spotkaniach można zgłaszać mailowo na adres: kancelaria@kizukmichalska.pl. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, warto się pospieszyć – lista zwykle zapełnia się w ciągu kilku godzin.

Popularne Artykuły