Radna Miasta i Gminy Gryfino, Iwona Gatkowska, uzyskała niedawno odpowiedź na swoją interpelację, w której poruszyła kwestię uciążliwych latem komarów i odkomarzania w Gryfinie. Z odpowiedzi gminy wynika, że jednak odkomarzania nie było, nie ma i nie będzie, ze względu na lokalizację miasta. „…Tymczasem tuż obok — Szczecin, Stargard, Świnoujście, Goleniów — potrafią takie akcje normalnie prowadzić. Wygląda na to, że u nas mieszkańcy mają się z komarami… zaprzyjaźnić”- skomentowała w poście z odpowiedzią na swoim profilu Facebook.
W zapytaniu nie tylko padła prośba o rozważenie przeprowadzenia odkomarzania, ale także pytania, czy gmina posiada w ogóle na to środki, czy takie zabiegi były wykonywane i prośba o skuteczną i szybką reakcję na przyszłość. Pogoda w tym roku bardzo sprzyjała rozwojowi owadów, więc, siłą rzeczy, było ich więcej. Mieszkańcy nie mogą wyjść z domu w późniejszych godzinach, ze względu na wzmożoną obecność komarów w mieście, nie mówiąc już o okolicy Gryfina. Takie warunki z kolei nie sprzyjają mieszkańcom, którzy chcą korzystać z letnich, wakacyjnych dni- również na wszelkich wydarzeniach plenerowych planowanych także przez gminę.
Gmina przedstawia swoje stanowisko jasno, takie działania nie zostały i nie zostaną, na ten moment, podjęte. Mimo to, nie odpowiada w pełni na wszystkie wątpliwości. Powodem takiej decyzji jest lokalizacja terenów chronionych w sąsiedztwie i brak takowej praktyki w przeszłości. Jednorazowe odkomarzanie ma przynosić krótkotrwałe efekty, toteż wymagane by było przeprowadzeni takich zabiegów co najmniej 3 razy, od czerwca do września. Dodatkowo, gmina nie uważa tego za sytuację nadzwyczajną, komary występują tu naturalnie, a jest ich dużo ze względu na lokalizacje i warunki pogodowe w tym roku. Bardzo jednak niepełna jest odpowiedź na pytanie o planach na przyszłość i o środki.
W Świnoujściu, gdzie też występują obszary chronione Natura 2000, udało się przeprowadzić takie działania. Na ich terenie nie wolno używać środków chemicznych, więc użyto preparatu biologicznego- larwicydu, który zwalcza larwy komarów. Na terenach miasta wykorzystano standardowe środki chemiczne, w strategicznych miejscach, z wyjątkiem obszaru sieci Natura 2000, ujęć wody pitnej i ogrodów działkowych. Aby wiedzieć, jak by to mogło działać w Gryfinie, potrzebny jest plan, gdzie można przeprowadzać takie działania, nie szkodząc środowisku, a też mamy tereny zurbanizowane i rekreacyjne.
