Pod koniec lutego w Szwajcarii porwano dwa psy rasy bolonka należące do Byłego burmistrza Zurychu, a porywacze zażądali od niego 1 mln (ponad 4 mln zł) szwajcarskich franków okupu. Dzięki szybkiej reakcji służb zatrzymano już obu sprawców, a psy zostały znalezione w Szczecinie.
Cena psa takiej rasy w Polsce waha się od 4 do 6 tys. Złotych, choć może być ona większa w zależności od hodowli i jej standardów, a ich ceny za granicą mogą być jeszcze wyższe.
Jednego z porywaczy, 30-letniego Norwega, zatrzymano zanim zdążył wsiąść do samolotu lecącego do Niemiec, gdzie także przekazane miały zostać psy. W podobnym czasie, Polska Policja została poinformowana o tym, że psy mogą znajdować się w Szczecinie, a o ich możliwym miejscu pobytu sugerowały zdjęcia, które porywacze wysłali właścicielowi. Tam też ujęto drugiego sprawcę – 38-letniego Szczecinianina. Jak podają służby, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Zwierzęta spędziły dwa dni pod opieką Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie, a następnie odzyskane psy odebrał osobiście, stęskniony po 2 tygodniach rozłąki, ucieszony właściciel – Rolf Wegmüller.






