niedziela, 16 listopada, 2025
spot_imgspot_img
spot_img

Najpopularniejsze

Zobacz również...

Samolot leciał ze Szczecina i niemal się zderzył z helikopterem. Było o krok od tragedii

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w marcu 2024 roku. Samolot Ryanair ze 172 pasażerami na pokładzie leciał do Londynu, niemal zderzył się z helikopterem. Kapitan nie zdawał sobie nawet sprawy, że samolot obniżył lot o około 550 stóp, co mogło doprowadzić do katastrofy.

Do zdarzenia doszło rok temu, ale teraz Air Accidents Investigation Branch opublikowało raport, który wyjaśnia powody niebezpiecznej sytuacji. 8 marca 2024 roku. Boeing 737 należacy do Ryanair leciał wówczas ze Szczecina do Londynu, maszyna znalazła się w niebezpiecznej sytuacji, gdy zbliżała się do lotniska Stansted. Jak się okazuje, kapitan nawet nie zdawał sobie sprawy, że autopilot i autothrust były wyłączone.

W raporcie znajdują się informacje, że Boeing 737 spadł o ok. 550 stóp (ok. 150 m) i zbliżył się do helikoptera na wysokości ok. 2 tys. stóp na odległość zaledwie 90 metrów. Tuż przed zderzeniem kapitan zorientował się o zagrożeniu, odzyskał kontrolę nad maszyną i bezpiecznie wylądował na londyńskim lotnisku.

Jak wyjaśnia brytyjski dziennik The Sun, raport Air Accidents Investigation Branch ujawnił, że:

– Niedoświadczony drugi pilot przekazał kontrolę kapitanowi, nie informując go o ręcznym sterowaniu. W instrukcji obsługi maszyny zabrakło formalnego komunikatu na określenie takiej sytuacji, co przyczyniło się do nieporozumienia.

W odpowiedzi na to zdarzenie Ryanair szybko podjął działania, wdrażając nowe procedury. Zaktualizowano instrukcję operacyjną, aby zagwarantować precyzyjne komunikaty podczas przekazywania kontroli. W lotnictwie standardową praktyką jest używanie zwrotu „mam kontrolę” w momencie przejęcia sterów.

Popularne Artykuły